środa, 1 października 2014

czym jest dla mnie Tarot?

Gdy pomyślałam po raz pierwszy, że chcę posiadać talię kart Tarota, było to spontaniczne. Oczywiście wiedziałam do czego służą, co wydaje się oczywiste w oczach większości ludzi. Zanim moja pierwsza talia przybyła, czytałam komentarze rozsypane w najprzeróżniejszych zakątkach Internetu – od stron tylko dla kobiet, po długie świadectwa osób rzekomo przez nie opętanych. Przy takiej wielości informacji, wiedziałam, że Tarot i tak do mnie przyjdzie, o ile kurier nie zawiedzie. Nie podważałam własnego wyboru. Czekałam i nie pozwoliłam, aby nadmiar myśli, głównie negatywnych, zalał mnie zimnym jak lód strumieniem.
Powodem zakupu talii była jedna myśl, która spadła na mnie, nie wiedząc skąd. Właściwie to chciałam kupić talię kart klasycznych, do pasjansów. Całkiem zabawne jak diametralnie zmienił się ten pomysł. Nawet nie pamiętam czy podczas szukania jakichś ładnych, ale „zwykłych” kart, trafiłam na Tarota. Nie wiem też, skąd przyszedł pomysł, że może służyć do osobistego rozwoju. Jakoś do tego doszłam i zostałam przy tej myśli.
Wybrałam talię i czekałam.
Czy naprawdę zastanawiałam się czym Tarot jest i czym może się dla mnie stać? Oczywiście, że nie. W tamtej chwili wcale nie przyszła mi do głowy głębsza analiza. Ona przybyła po fakcie. Ba, nawet nie do końca pojawiła się, gdy już posiadałam karty. Trochę czasu musiało minąć wraz ze zrozumieniem, dlaczego stało się tak, a nie inaczej.
Bez względu na etap naszej pracy z kartami, trzeba zadać sobie jedno z najważniejszych pytań – czym karty Tarota są dla nas? Można to sobie zapisać w jakiejkolwiek formie, na papierze czy w edytorze tekstu, zrobić kolaż – wszystko, aby dotrzeć do własnych intencji i potrzeb. Na szczęście, każda z odpowiedzi jest właściwa. Nawet taka, a może przede wszystkim, ta która wydaje się głupia. Kolejnym pozytywem jest też to, że takie pytanie można sobie zadać w jakimkolwiek momencie życia – pierwszego dnia, gdy chcemy zakupić talię, albo po dwudziestu latach profesjonalnej pracy. Każdy moment jest dobry i równie ważny.
Takim momentem, który spowodował, że zadałam sobie to pytanie po raz pierwszy, było natknięcie się na książkę Mary K. Greer, „Tarot for Yourself. A Workbook for Personal Transformation”. Jedno z początkowych ćwiczeń polegało na zadaniu sobie kilku pytań dotyczących kart. Udało mi się znaleźć w notatniku moją pierwszą odpowiedź:
Czym jest dla mnie Tarot? Są to karty, które mogą mieć wiele zastosowań. Jednym z nich jest wróżbiarstwo, ale mogą pokazać o wiele więcej – mogą pokazać Twoje Ja. Służą też do samorozwoju. Tarot jest po prostu narzędziem do poznania siebie, innych, sytuacji, poszerzenia perspektywy.
 
Bardzo krótko i zwięźle. Czy dużo się zmieniło od tego czasu? Podkreślam, że nie aż tak dawno napisałam te słowa. Jednak zanim przejdę do szczegółów, przytoczę kolejne dwa pytania na które trzeba było odpowiedzieć:

Jak czujesz, co jest misją i sercem kart Tarota? Myślę, że mogą pomóc w zrozumieniu siebie i świata. Nie odkrywają wielkich tajemnic, ale pokazują nam pewne kawałki do przeanalizowania. Są one też przedłużeniem mojego własnego umysłu, pozwalają otworzyć więcej drzwi. 
 Czego chcesz się nauczyć od kart Tarota? Jak analizować siebie, innych, sytuację z różnych perspektyw.

Czym jest dla mnie Tarot teraz? Narzędziem do wielu celów?
Ta perspektywa nie zmieniła się. Karty są narzędziem. Jeżeli nadaje się im taką rolę, nie ma mowy, aby zaczęły "panować". Zresztą, w jaki sposób talia kartoników z obrazkami może kierować kimkolwiek? W jaki sposób coś takiego może narzucać Wolę, której nie posiada? Jak w ogóle można założyć, że przedmiot ma Wolę? Zbyt dużo krąży historii o tym, że Tarot to samodzielny byt umiejący przyciągnąć negatywną energię (o ile sam nie jest uznany za materialne centrum negatywnej energii), demony czy nawet Szatana we własnej osobie. Jednak na ten temat będzie kiedy indziej.

Jak bym teraz napisała odpowiedź na pytanie o to, czym jest Tarot dla mnie?

Tarot to narzędzie do poznania siebie i otaczającego świata. 
Tarot pozwala spojrzeć na wydarzenia w życiu pod innym kątem. 
Tarot pozwala zastanowić się nad własnymi uczuciami i emocjami, znaleźć ich powód, jeżeli nie mamy do niego dostępu.

Tarot to możliwość poznania. 

***Ilustracja to Rycerz Kielichów z talii "Crystal Tarots" wydawnictwa Lo Scarabeo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz